收聽Sidney Polak的Otwieram wino (feat. Pezet) (Explicit)歌詞歌曲

Otwieram wino (feat. Pezet) (Explicit)

Sidney Polak, Pezet2005年4月2日

Otwieram wino (feat. Pezet) (Explicit) 歌詞

 

Otwieram wino(feat. Pezet) (Explicit) - Sidney Polak/Pezet

Written by:Polak Jaros£Aw

Popatrz jak wszystko szybko się zmienia

Coś jest a później tego nie ma

Człowiek jest tylko sumą oddechów

Wiec nie mów mi że jest jakiś sposób

 

Chciałbym coś wiedzieć teraz na pewno

 

To moja udręka to jej sedno wiem tylko

że wszystko się zmienia coś jest a później tego nie ma

To nie ściema każda historia ma swój dylemat

Ma swój początek i koniec jak poemat

 

Nowy temat kreci i nęci a później umiera

Nic nie trwa wiecznie niebezpiecznie

Jest wierzyć w to że coś trwa wiecznie

Dobre momenty jak fotografie

Zbieram w swej głowie jak w starej szafie

I tak płynie czas nie dogania nas

W każdym z nas czas zatrzymuje się nie raz

Otoczeni sprzętem upaleni skrętem nagrywamy tę piosenkę

łączymy style mieszamy gatunki jak na imprezie trunki robimy miksa

Zlewamy w jedną całość dub rege hip-hop warszawski folk forma czysta

Rymów wielka rzeka jak wisła płynie dzisiaj na tarchominie

Wiesz kto rymuje niedługo będziesz znał dobrze moje imię

Jestem jak powódź po ostrej zimie jak śnieg w pędzącej lawinie

Jak nowy film w starym kinie voo-dang sound system nigdy nie zginie

 

Otwieram wino ze swoją dziewczyną

 

Chciałbym żeby ten czas nie przeminął

 

Chciałbym żeby ten czas nie przeminął

 

Chciałbym żeby ten czas nie przeminął nie przeminął nie przeminął

Otwieram wino ze swoją dziewczyną

 

Chciałbym żeby ten czas nie przeminął

 

Otwieram wino ze swoją dziewczyną

 

Chciałbym żeby ten czas nie przeminął nie przeminął nie przeminął

 

Chciałbym zatrzymać czas kiedy patrzę na nią

Zatrzymać świat który chce nam chwile kraść

Zawsze tanio sprzedać coś

Patrzę na nią teraz bo mam szczęście

Mam coś czego teraz chcą wszyscy

Nie chcę być samotny wiesz pieprze ich styl

Pieprzę najlepsze listy

Nie chcę być tam nawet

Nie chcę wyjść na krawędź jak oni

Też chcę mieć coś coś extra ale nie chcę gonić

Wiesz mam swoją niunię i otwieram wino z nią

Robię co umiem mam co lubię mam miłość z nią

I wiesz nawet jeśli jutro wszystko zniknie

Ok spoko może szybko przyjdzie

Chciałbym naciskać play i stop jak w boom-boxach

Jak coś się dobrze klei to chcę tu zostać

Wiem wierzę wciąż więc jestem ryzykantem

Ale wiem że ten świat nie jest kiddyland'em

Ej nie ufam tym co mówią czas to pieniądz

Najpierw coś cenią później twarz swą zmienią

Znam ich tracą chwile myślą że są twardzi

Czas przeminie znów wrócimy na tarczy

Znów myślimy jak tamci znów czas przeminął

Dziś jestem starszy mam coś w garści ty

Znasz epilog boże chciałbym zatrzymać czas

Tyle razy w życiu nie wiesz czego chcę bez kitu

 

Otwieram wino ze swoją dziewczyną

 

Chciałbym żeby ten czas nie przeminął

 

Otwieram wino ze swoją dziewczyną

 

Chciałbym żeby ten czas nie przeminął

Nigdy nie przeminął nigdy nie przeminął

 

Otwieram wino ze swoją dziewczyną

 

Chciałbym żeby ten czas nie przeminął

 

Otwieram wino ze swoją dziewczyną

 

Chciałbym żeby ten czas nie przeminął

Nigdy nie przeminął nigdy nie przeminął

Nigdy nie przeminął nigdy nie przeminął

 

Nigdy nie przeminął nigdy nie przeminął